Ostrożnie z prądem. Ochrona przeciwporażeniowa na budowie
					
	
		
		
			
			
				
					
Wystarczy
prąd o natężeniu 10 mA (1 amper to 1000 miliamperów), aby osoba
nim porażona odczuła silny ból. Przy natężeniu ponad 75 mA,
porażenie może mieć poważny wpływ na organizm. Natężenie rzędu
1-4 A to wyrok śmierci. Przy 5 A, następuje zwęglenie tkanek. Z tego wniosek, że prądu nie wolno lekceważyć, zwłaszcza na
terenie budowy, gdzie występują warunki bardzo sprzyjające
porażeniom. Są tam miejsca wilgotne i mokre, doskonale przewodzące
energię elektryczną. Pełno jest przewodów i urządzeń
elektrycznych. Praca jest męcząca i stresująca, więc robotnicy
miewają problemy z samokontrolą i mogą przypadkiem dotknąć lub
zahaczyć o jakiś przedmiot przewodzący prąd.
Prąd
pod fachową kontrolą O zagrożeniach związanych z prądem oraz o zasadach bezpieczeństwa
pracowników musi poinstruować kierownik budowy. Jego zadaniem jest
też czuwanie, ocena i eliminacja ewentualnych zagrożeń, a gdy
zachodzą niebezpieczne sytuacje – interwencja. Do obsługi i napraw urządzeń działających pod wysokim napięciem powinny być
wyznaczone osoby z odpowiednimi uprawnieniami (świadectwa
kwalifikacyjne "E" – eksploatacji z wpisem wysokości
napięcia). To samo dotyczy personelu zajmującego się montażem,
konserwacją i naprawami sieci elektrycznej na budowie.
Sprzęt i narzędzia
Największe
zagrożenie stanowią urządzenia zasilane z sieci.
Najbezpieczniejsze są urządzenia akumulatorowe. Nie wolno używać
narzędzi i maszyn elektrycznych, jeśli nie są one w pełni
sprawne, a szczególnie gdy mają uszkodzoną izolację przewodów.
Nie należy przenosić takich urządzeń, jeśli nie zostały
wcześniej odłączone od sieci. Konieczne jest również
dopilnowanie, aby nie zostały one przypadkowo podłączone.
Zabronione jest podłączanie ich do niesprawnej instalacji
elektrycznej. Nie wolno też samemu naprawiać uszkodzonych narzędzi i urządzeń, a już zwłaszcza stosować metod prowizorycznych, na
przykład zalepiać dziury w izolacji lub odsłonięte przewody taśmą
izolacyjną.
Obwody
elektryczne, do których podłączane są urządzenia budowlane oraz
inne elektryczne urządzenia na placu budowy muszą być wyposażone w bezpieczniki (wyłączniki) różnicowo-prądowe o czułości 30
mA, które w razie spięcia odcinają zasilanie w ciągu około 0,2
sekundy. W budownictwie powinno się stosować przewody o izolacji wzmocnionej
na napięcie 750 V typ OPd, o odpowiedniej liczbie żył dla
zasilania odbiorników przenośnych 1- i 3-fazowych.
				
			
		
	
	
		
		
			
			
			
			
				
					
						
							
								
									
								
							
						
					
					
						Instalacje elektryczna powinna być zabezpieczona odpowiednimi wyłącznikami (fot. pixabay.com)
					
				
			
			
		
	
	
		
		
			
			
				
					
Podstawowe
zasady bezpieczeństwaPodstawowa
	zasada została sformułowana w normie PN – EN 61140:2005 „Ochrona
	przed porażeniem prądem elektrycznym – wspólne aspekty
	instalacji i urządzeń”. Warto ją tu zacytować: „Części
	czynne niebezpieczne nie powinny być dostępne, a części
	przewodzące dostępne nie powinny być niebezpieczne”.Pracownicy
	powinni zostać przeszkoleni w zakresie obsługi urządzeń
	elektrycznych, a także w zakresie udzielania pierwszej pomocy
	osobom porażonym.Instalacja
	rozdziału energii elektrycznej na budowie powinna być
	zaprojektowana przez uprawnionego do tego fachowca i wykonana
	przez elektryka z właściwymi uprawnieniami.Prąd
	do miejsc pracy powinien być rozprowadzony za pośrednictwem tak
	zwanych przewoźnych lub ruchomych rozdzielnic, koniecznie
	zamykanych i zabezpieczonych przed dostępem osób
	nieupoważnionych. Rozdzielnice rozmieszcza się tak, aby podłączane
	do nich urządzenia budowlane nie musiały znajdować się
	w odległości większej niż 50 m od nich.Powinno
	się stosować sprzęt i osprzęt instalacyjny o stopniu
	ochrony co najmniej IP44, a urządzenia rozdzielcze o stopniu
	ochrony co najmniej IP43.Instalacja
	i urządzenia elektryczne powinny być zabezpieczone ochronnym
	wyłącznikiem różnicowo-prądowym selektywnym, o znamionowym
	prądzie różnicowym nie większym niż 500 mA, w obwodach
	gniazd wtyczkowych o prądzie znamionowym przekraczającym 32
	A i 30 mA w obwodach gniazd wtyczkowych o prądzie
	znamionowym nieprzekraczającym 32 A.Stosowane
	na budowach przedłużacze powinny być wyposażone w zabezpieczenia
	termiczne lub zabezpieczenia nadprądowe. Nie mogą to być
	zwykłe „domowe” przedłużacze.Na
	budowie powinny być stosowane przewody elektryczne miedziane typu
	H07 RN-F.Przewody
	elektryczne trzeba tak rozprowadzić po terenie budowy, aby nie były
	one narażone na przypadkowe uszkodzenia. Można je w tym celu
	umieszczać w dodatkowych osłonach. Nie powinny leżeć na
	mokrych podłożach lub wręcz tonąć w kałużach.Gniazda
	wtyczkowe i wtyczki stosowane w obwodach o bardzo
	niskim napięciu nie mogą pasować do wtyczek oraz gniazd
	wtyczkowych stosowanych w innych obwodach.Dopuszczalne
	napięcie dotykowe powinno być długotrwale ograniczone do wartości
	25 V prądu przemiennego lub 60 V prądu stałego.W warunkach
	budowlanych powinny być stosowane urządzenia o II klasie
	ochronności.Wszelkie
	urządzenia oraz sieć elektryczna na budowie trzeba utrzymywać we
	właściwym stanie technicznym i regularnie przeglądać oraz
	konserwować.Jeśli
	zaobserwowane zostaną jakieś usterki urządzeń lub sieci, należy
	natychmiast je naprawić.Maszyny
budowlane a strefy bezpieczeństwa W ich przypadku bardzo ważne jest dopilnowanie, aby nie spowodowały
uszkodzenia napowietrznych sieci elektrycznych. Muszą pracować
w tak zwanej strefie bezpiecznej. Dotyczy to również
montażu i demontażu rusztowań, bo gdy te się przewrócą
na wiszące przewody, może dojść do porażenia pracowników,
którzy stali na rusztowaniu lub ich dotykali. Strefy bezpieczne
liczą od 3 do 30 m od przewodów, po obu stronach linii. Odległości
te zależą od charakteru prac oraz od napięcia – im wyższe,
tym większa odległość. Oczywiście strefy muszą być oznaczone
specjalnymi znakami. Trzeba też pilnować, aby zbyt wysokie pojazdy
nie zerwały linii napowietrznych przejeżdżając pod nimi. W tym
celu zaleca się ustawienie solidnych bramek ograniczających po obu
stronach linii. Jeśli niemożliwe jest prowadzenie robót z dala
od linii napowietrznych, wtedy należy zachować szczególną
ostrożność i traktować wykonywane prace jako szczególnie
niebezpieczne, zagrażające zdrowiu i życiu.Pierwsza
pomoc w przypadku porażenia
Nawet
na najlepiej przygotowanym placu budowy, gdzie pracuje dobrze
przeszkolona ekipa, może dojść do wypadku. Warto więc wiedzieć,
jak pomóc osobie porażonej prądem. Najpierw trzeba uwolnić
porażoną osobę spod napięcia. W tym celu absolutnie nie
wolno jej łapać gołymi rękoma. Można to zrobić, ale tylko
dłońmi, na które założyliśmy rękawice gumowe lub skórzane.
Można też porażonego odciągnąć przy pomocy deski lub sznura.
Jeśli porażony stracił przytomność, trzeba go ocucić. Poparzone
miejsca trzeba prowizorycznie opatrzyć i wezwać pogotowie
ratunkowe. Jeżeli proste zabiegi cucące nie przynoszą efektu,
należy osobę położyć na wznak z głową lekko odchyloną do
tyłu, a następnie wykonać sztuczne oddychanie, najlepiej
metodą usta-usta. Gdy praca serca ustała, sztucznemu oddychaniu
musi towarzyszyć masaż serca – uciskanie w częstotliwości
60-70 na minutę.zdjęcie tytułowe: AdobeStock